Ratusz unieważnił przetarg na odnowę parku Ludowego. Oznacza to, że prace mogą się zacząć znacznie później niż zakładano. Najtańsza firma nie spełniła wymagań, a pozostałe były o wiele za drogie dla kasy miasta
Przetarg został unieważniony w piątek tuż przed zamknięciem Urzędu Miasta. Ratusz nie wybrał żadnej z czterech firm, które starały się o zlecenie.
Tylko jedna z nich (spółka Apis z podkarpackiej miejscowości Kolaniki) zaproponowała cenę mieszczącą się w kwocie, którą miało do wydania miasto. Ratusz był przygotowany na wydatek 19,4 mln zł, a oferta firmy Apis była o 133 tys. zł tańsza, jednak została przez urzędników odrzucona. – Nie spełniała warunków udziału w postępowaniu – stwierdza Joanna Bobowska z Urzędu Miasta.
W grze zostały jeszcze trzy oferty, ale były dla miasta o wiele za drogie. Najtańsza z nich (złożył ją warszawski Budimex) opiewała na 36 mln zł, czyli niemal dwukrotnie przekraczała założony przez miasto budżet. Inni chcieli więcej: PRD Lubartów oczekiwało 43 mln zł, zaś pruszkowski Strabag wyceniał kontrakt na 45 mln zl.
W tej sytuacji przetarg został unieważniony. Piątkowa decyzja komisji przetargowej nie jest jeszcze prawomocna, bo Apis może zaskarżyć ten werdykt do Krajowej Izby Odwoławczej. – Ma na to pięć dni – mówi Bobowska.
Co będzie dalej z odnową parku Ludowego?
Ratusz zapewniał w piątek, że nie rezygnuje z tej inwestycji. Pierwsze decyzje co do dalszego planu działania mają być znane pojutrze. Jeżeli wynik przetargu stanie się prawomocny, wtedy najbardziej prawdopodobne będzie to, że urzędnicy ogłoszą drugi przetarg, z nadzieją na niższe ceny.
Wielka rozbieżność między zaplanowanym przez miasto budżetem a cenami większości wykonawców była zaskoczeniem dla urzędników. Rzadko zdarza się, by oferenci tak zgodnie i tak znacząco przekroczyli fundusze zarezerwowane na zapłatę. Mimo to Ratusz bronił swoich wyliczeń.
– Jak w każdym przypadku, opracowane były przez projektantów kosztorysy inwestorskie – tłumaczyła tuż po otwarciu ofert Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta i przekonywała, że nastały dość trudne czasy dla tak dużych inwestycji, bo wykonawcy mają problem z obsadą, przez co ceny są wyższe.
Na co czeka park
W ramach odnowy parku miała powstać nowa sieć alejek, zespół fontann w miejscu amfiteatru, kładka do nadrzecznego bulwaru, przystań kajakowa, pionowy ogród ze ścianą wspinaczkową zasłaniający halę targów Lublin, różne place zabaw, miejsca do zabaw dla psów, trasy biegowe, czy też ścieżki rowerowe.